Double knitting, czyli dwustronny żakard to taki rodzaj robótkowania, kiedy od razu robimy wierzch i spód robótki. Dostajemy dzianinę dwuwarstwową i ciepłą, ale raczej nie dziergamy z włóczek grubasków, bo może wyjść nam coś bardzo sztywnego. Oczywiście konieczne jest dzierganie z włóczek w dwóch kolorach o identycznej grubości.
Niewątpliwą zaletą w stosunku do zwykłego żakardu jest to, że nie ma problemu nitek prowadzonych z lewej strony robótki - tutaj zawsze robi się kolorami na zmianę i żadna nitka nam nie "zwisa".
Można robić "na płasko", czyli w rzędach, można robić w okrążeniach, można zacząć double knitting w dowolnym momencie już istniejącej robótki.
Wada? Może tylko kwestia zamykania takiej robótki - trudno to zrobić tak, żeby było perfekcyjnie. Trudno, ale to nie znaczy, że się nie da.
To zaczynamy - kilka słów wprowadzenia oglądamy tutaj.
Dwustronne żakardowanie zawsze zaczynamy od rzędu "technicznego" czy "rozbiegowego", gdzie na jednym istniejącym oczku robimy dwa - prawe oczko kolorem "wierzchnim" i lewe oczko kolorem "spodnim". Co ważne - zawsze dziergamy myśląc "parzyście" dwa kolory obok siebie oraz oczko prawe i lewe obok siebie.
Przyzwyczajamy się także do tego, że nitki z kłębka trzymamy razem, niezależnie od tego, którą z nich wykorzystujemy - inaczej nitki nie schowają nam się między warstwami robótki.
Robimy rzędy "jednokolorowe", przyzwyczajając się do zasad dwustronnego żakardu:
1. zmienności oczko prawe (wierzchnie), oczko lewe (spodnie);
2. kolor wierzchu robiony prawym, kolor spodu lewym;
3. kolory w parze "prawe-lewe" muszą być odmienne;
4. oczka brzegowe przerabiane dwoma kolorami (to tylko w robótkach płaskich, robiąc na okrągło nie mamy oczek brzegowych).
Robienie rzędów jednokolorowych - oglądamy tutaj.
Robienie wzoru:
W robótkach płaskich musimy pamiętać o tym, że na wzór patrzymy w rzędach nieparzystych od strony prawej, a w rzędach parzystych od strony lewej (to znamy już ze zwykłego żakardu). Jednak tutaj trzeba też pamiętać, że pod spodem kolory się zmieniają - kolor wzoru z wierzchu staje się pod spodem kolorem tła.
Pierwsze rzędy wzoru - oglądamy ich robienie tutaj.
I dziergamy dalej - co oglądamy tutaj.
W robótkach w okrążeniach na kolejne rzędy schematu patrzymy zawsze od prawej i kolory są niezmienne, czyli jest nam znacznie łatwiej, bo nie trzeba o niczym pamiętać.
!!!UWAGA!!! Zawsze sprawdzamy, czy się nie pomyliliśmy. Błędy są tu kosztowne, bo ewentualne prucie... jest co najmniej kłopotliwe : ))) Sprawdzamy, czy mamy w parze oczko lewe i prawe, w dwóch kolorach, prawe w kolorze, jaki ma być na wierzchu, lewe w kolorze, jaki ma być pod spodem.
I w końcu zamykanie oczek. Można to zrobić tradycyjnie, ale pamiętając, żeby "łapać oczka" parami, żeby zamknięcie nie wyszło nam dwa razy dłuższe niż początek robótki. Tradycyjne zamykanie oczek sprawi jednak, że po lewej stronie będzie widać niezbyt ładne przejście między kolorami a zamknięciem - jak przy lewych oczkach.
Jak zamknąć poprawnie i szybko dwustronny żakard - oglądamy tutaj.
Rozwiązaniem bardzo estetycznym jest wykorzystanie zszywania "żywych oczek", czyli grafiting. Żeby się do niego przygotować przekładamy robótkę na dwa druty: oczka prawe na jeden drut, a oczka lewe na drugi drut (czyli oddzielamy wierzch od spodu) i tak przełożone oczka zszywamy jedną z wykorzystywanych nitek.
DWUSTRONNY ŻAKARD W ŻAKARDOWEJ SPÓDNICY
Dwustronny żakard to doskonały sposób na wykończenie dołu spódnicy i zrobienie w niej paska.
Dół spódnicy będzie wprawdzie dwa razy grubszy, ale będzie to wyglądało jak ozdobna plisa. Ponadto otrzymamy bardzo wytrzymały brzeg - co ważne przy relatywnie wąskiej spódnicy. Ponadto tak zrobiony dół nie będzie nam się wywijał na wszystkie strony.
Jak już wiecie, dwustronny żakard można zacząć w dowolnym miejscu robótki, robiąc na prawych oczkach rząd "techniczny", czyli możemy to zrobić w naszej spódnicy w zasadzie w każdej chwili.
Pasek też można wydziergać dwustronnym żakardem - nabierając na górze spódnicy prawe oczka na istniejącym brzegu, od razu robiąc na nich okrążenie "techniczne" i dziergając dalej jako double knitting.
Taki pasek daje też możliwość wciągnięcia gumki lub tasiemki do wiązania, żeby nam spódnica trzymała się w pasie.
Oczywiście i na dole i w pasku można nadal szaleć z wzorami.
W obu przypadkach najbardziej estetycznym sposobem zamknięcia jest grafiting.
Ależ u Ciebie ambitnie! kiedyś wzięło mnie na testy w dwustronnym żakardzie i przyznaję, poległam z kretesem...Strasznie się trzeba pilnować podczas dziergania.. ale z przyjemnością będę podglądać Twoje poczynania w tym temacie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
To jest chyba największy problem z takim żakardem - tak bardzo trzeba się pilnować, żeby się nie pomylić. Bo technicznie to to jest proste i nieskomplikowane.
UsuńUch, a mi się akurat internet podwiesza i nie mogę obejrzeć filmików! Ale ogólny sens załapałam nawet bez filmów, naprawdę super tłumaczysz.
OdpowiedzUsuńPewnie zaraz te techniczne problemy miną i spokojnie wszystko obejrzysz. Ale cieszę się, że i bez obrazków "brzmi" ten dwustronny żakard zachęcająco :))
UsuńJak oglądam filmiki to wydaje się to takie proste i logiczne. Świetnie tłumaczysz.
OdpowiedzUsuńBo to jest proste technicznie - tylko prawe i lewe : ))) Przy robótce trzeba jedynie pilnować bardzo, żeby się nie pomylić.
Usuńdziękuję, doskonale wytłumaczone i pokazane, nabrałam wielkiej ochoty na ten żakard;
OdpowiedzUsuńtylko nie wiem ile nabrać oczek, np. nabieram na czapkę np. 70 oczek, czy tu jest tak samo, czy może nabrać parę oczek mniej?
Ja bym zrobiła próbkę. Teoria mówi, że powinno być tak samo, ale... przynajmniej u mnie okazuje się, że robię ten double knitting nieco luźniej niż zazwyczaj same prawe. Więc nabieranie oczek pewnie skończy się kilkoma oczkami mniej niż zwykle.
Usuńdziękuję, oczywiście masz rację, zrobię próbkę, przy okazji potrenuję trochę i zrobię czapkę podwójnym żakardem:)))))
UsuńTrochę treningu nie zaszkodzi : )))
UsuńPoniżej masz linka do obrazkowego tutoriala, jak sobie poradzić ze zmniejszaniem liczby oczek przy dwustronnym żakardzie, pewnie Ci się przyda przy czapce;
http://www.stitchdiva.com/tutorials/double-knitting/decreasing
Gdybyś miała wątpliwości, to pisz, ale jestem pewna, że poradzisz sobie... "dziergająco".
teraz to już na pewno jakoś pójdzie:)))
UsuńŚwietnie wytłumaczyłaś to zagadnienie :) zawsze myślałam, że to jest strasznie trudne, a to się okazuje, że jeśli tylko się nie pomiesza nitek to to jest bardzo proste. Ja grafting znam pod nazwą kitchener stitch :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam wyżej - technicznie proste jak... drut : ))))), tylko przy bardziej skomplikowanych wzorach, szczególnie robionych na płasko (bo w okrążeniach ten problem znika w sporej części), trzeba bardzo uważać i sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać.
UsuńI masz rację grafitng i Kitchener Stitch to jedno i to samo. W anglojęzycznych opisach zazwyczaj jest zaczynają od: "Grafting known also as Kitchener Stitch.." :))))
Okazuje się, że robiłam tym sposobem czapkę dla mojego wnusia ale nie zrobiłam tego rzędu technicznego w ogóle nie wiedziałam że tak się ten wzór nazywa. No i niestety poległam: ściągacz się ładnie rozciągał a reszta ani w ząb. Po prostu porażka, zniechęciłam się sprułam i zrobiłam inną wersję. Teraz już wiem co robiłam źle :) Świetnie wytłumaczone dziękuję!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo! Teraz przynajmniej jest jasne, że jedyny błąd leżał w tym technicznym rządku. Mam nadzieję, że wnukowi się dostanie druga czapka : ))))
UsuńSuper, wszystko rozumiem ale...ja bede robic na okraglo czyli same prawe i nie bardzo kumam, robic na jednym oczku dwa prawe, raz od tylu raz od przodu (jejku, alez wyszedl mi ten problem taki lekko zboczony hahah) roznymi kolorami? Jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic, wychodzi tez na to ze moja wstawka ozdobna bedzie o wiele grubsza od calego swetra? No, zwyczajnie zglupialam, przepraszam ale ja z zakardem nigdy nie mialam nic wspolnego. Chyba najpierw wrzuce cokolwiek na okraglo na druty zeby to przedziergac,
OdpowiedzUsuńbo prucia czegos takiego to juz zupelnie sobie nie wyobrazam, predzej chyba pogryzlabym wlasnozebnie cala robotke.
Lubimy takie zboczone żakardowe pytania : ))))))))))))))
UsuńBędziesz robić na okrągło, czyli w momencie, kiedy chcesz zacząć wstawkę, to pierwsze okrążenie robisz jako techniczne - raz od tyłu, raz od przodu pierwsze prawe, drugie lewe :))))) I po tym okrążeniu masz na drucie podwójna liczbę oczek (wierzchnie i spodnie, prawe, lewe na zmianę) i robisz je już pojedynczo Prawe prawymi, lewe lewymi a kolory to już wedle wzoru.
Zrób sobie jakąś nie za dużą próbkę. Potestuj, przy okazji zobaczysz, jak to się ma w grubości do siebie. Przy cienkich nitkach to ta podwójna grubość nie zabija, ale jeśli to jest grubsza nitka, to sprawdź, co z tego wyjdzie.
Uhu, moze i rozumiem, serdeczne dzieki Jestes Kochana, musze jednak to przerobic na jakiejs probce. Jutro, bo teraz ide spac. Ja wstaje przed kurami hahaha
UsuńSpokojnej nocy!
UsuńOch, napisałaś o dwustronnym dzierganiu, które bardzo lubię, chociaż jest dosyć pracochłonne i czasochłonne, ale bardzo wdzięczne, bo dzianina wychodzi i ciepłą i przepięknie przepleciona i w dodatku dwustronna. Takim sposobem spory czas temu robiłam kurtkę dla córy. Przymierzałam się do powtórki, ale na razie odłożyłam. W każdym razie nie stosowałam nigdy technicznego rzędu, jest to dla mnie nowość. U mnie cała dzianina była dwustronna, więc, wykorzystywałam odpowiedni sposób nabierania nitek.
OdpowiedzUsuńFajnie, że pokazałaś dwustronne dzierganie, bardzo sprytna technika.
To specjalne nabieranie sprawdza się po prostu idealnie, kiedy chce się zacząć od razu double knitting - estetycznie wygląda, od razu pozwala dziergać dwie warstwy i eliminuje ten rząd "techniczny". Ale problem powstaje, kiedy się chce zacząć double knitting gdzieś w środku robótki - wtedy ten "techniczny" rząd jest jak zbawienie, bo pozwala się "rozpełznąć" na dwie warstwy gdziekolwiek chcemy.
UsuńTak, jest to bardzo sensowne rozwiązanie. Nie znałam go wcześniej i dobrze, że nie potrzebowałam, bo nie wiem co bym wymyśliła;)
UsuńPlanujesz coś większego zrobić w tej technice?
Coś byś wymyśliła, potrzeba matką wynalazków i to matką bardzo kochającą : ))))
UsuńA co do większego projektu... sama technika została pokazana jako ta wisienka na torcie do normalnego żakardu i nie miałam w planach, chociaż coś mi tam po głowie chodzi. Ale to nie będzie raczej nic powierzchniowo wielkiego.
Ciebie za dzierganie kurtki podziwiam z całego serca - to musiało być miłe, ale pracochłonne zadanie.
Kibicuję zatem i zachęcam do kolejnego projektu, tym bardziej, że skoro po głowie już chodzi, to całkiem możliwe, że niedługo się tutaj pojawi;))
UsuńKurtkę robiłam z grubej włóczki, druty nr 8 rozmiar 2-3 lata więc poszło szybko!
Prułam kiedyś sweter robiony w taki sposób i byłam pewna, że można tak żakard zrobić TYLKO na maszynie dziewiarskiej.
OdpowiedzUsuńO ja naiwno-nieświadoma!!
Super szkółka. Dla mnie jesteś Mistrzynią.:)
Ja się przekonuję, że światowe dziewiarki "ręczne" są bardziej pomysłowe niż ktokolwiek mógłby się spodziewać : ))) Sposób na dwustronne dzierganie też "rozpracowały", chociaż nie wiem (a szkoda), komu to zawdzięczamy.
UsuńZa komplementy wieczorową pora dziękuję : )))
Kocham Cię!! Uwielbiam Cię!!
OdpowiedzUsuńPochłonęłam filmiki zaraz jak tylko wróciłam do domu (ubolewając jednocześnie, iż Dzień, w Którym Miałaś Wrzucić Tutorial to jednocześnie dzień, w którym jestem z dala od komputera ;p ) i zabieram się za całość zaraz jutro. Dawno nic tak nie odpowiadało mym gustom i wyobrażeniom o tym jak powinien wyglądać mój komin że-niby-w-norwerskie-wzory jak double-knitting. Do tego mam(y) to wszystko podane jak na tacy w super przystępnej i przyjaznej formie i nie musimy zgłębiać instrukcji jasnych jak tłumaczenia burdy bądź też douczać się na blogach w językach mi nieznanych.... ech my mamy z Tobą po prostu za dobrze i tyle w temacie :)
To ja teraz czekam na efekty : )) Podejrzewam, że powstanie coś miłego dla oka i jeszcze milszego dla szyi : )))
UsuńI pewnie, że macie ze mną dobrze, a możliwe, że będzie jeszcze lepiej...
Ten dwustronny żakard bardzo mnie interesuje. Filmiki pierwsza klasa bardzo przejrzyste, można skorzystać.Już mi się kilka pomysłów nasunęło. Tego typu żakard można wykorzystać w czapkach, szalikach, kominach oraz krawędziach płaszczy, spódnic. Myślę, że grubsze poncho też by świetnie wyglądało z taką plisą.
OdpowiedzUsuńDzięki za filmiki mogą być bardzo pomocne.
Gorąco pozdrawiam Dorota
To się doskonale sprawdzi i jako technika na cały udzierg i jako "wykończeniówka". I to w sumie ciekawe, bo wszyscy robią mitenki, czapki czy szaliki, ale jako plisy wykończeniowe, to już nie bardzo, a tymczasem to się nie zwija i daje możliwość zrobienia tych plis mega ozdobnych.
Usuńniby teoretycznie wszystko wiem ale czy mi wyjdzie? oto jest pytanie ;)
OdpowiedzUsuńJedyne, co zostaje, to złapanie za druty i jakaś niewielka robótka na początek, żeby się zaprzyjaźnić z dwustronnym dzierganiem.
UsuńCzy alpaka dropsa będzie się nadawała? Ja dopiero dzisiaj mam twojego posta, wieczorem muszę wypróbować tą technikę, może jakiś prosty szaliczek wydziergam. Mintenki chyba tez można wydziergać, takie ciepłe od spodu w tym samym kolorze.
OdpowiedzUsuńNie najgrubsze to, ale spróbuj, powinno wyjść bez problemów, bo tutaj jedyne, co się może nie sprawdzić to coś bardzo grubego.
OdpowiedzUsuńDziękujemy! no naprawdę jesteś kochana! Jak nigdy cieszę się z grypy:-) pod kołderką, laptopik na kolanach, Ty na filmach, ja z drucikami w rękach:-))) bajka.......
OdpowiedzUsuńJedno małe pytanko.....a jak dodawać oczka w razie np.karczku na sweterek? pytam trochę na wyrost bo chciałabym najpierw zacząć od czapki, ale jeszcze najpierw to próbka szkoleniowa się dzierga;-)
I nagle się okazuje, że i choroba bywa miła : )))
OdpowiedzUsuńW kwestii dodawania zajrzyj tutaj, pani bardzo wyraźnie pokazuje, co robi, żeby dodać oczka:
http://www.youtube.com/watch?v=TmBmO5c5Xpk
Jakie fajne! Nie wiedziałam, że tak można ;)
OdpowiedzUsuńA wracając do zamykania włoskiego, to tak się zaczęłam zastanawiać, czy dało by się tak zamknąć coś zrobionego ryżem? W końcu tam też są na zmianę prawe i lewe.
A spróbuj : ))) Zobacz, co Ci z tym ryżem wyjdzie, bo idziesz całkiem dobrym tropem : )))
UsuńTwoje filmiki odciągają mnie o DDTVN :) Dzięki Tobie czuję się mądrzejsza :) Może w końcu znajdę czas i wykorzystam Twoje złote rady. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń* od DDTVN
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy powinnaś tak oficjalnie pisać, czemu im oglądalność spada : )))))))
OdpowiedzUsuńI czas się w końcu znajdzie, czasami trzeba poczekać, aż się "życie" uspokoi.
Oj, moje życie nabiera rozpędu, więc będzie już tylko mniej czasu :) A Jola P. i tak z Tobą nie wygra :)
UsuńTo oby nabierało rozpędu pozytywnie!
UsuńWiem, że wpisuję nie tam gdzie trzeba, ale straszny ze mnie laik, więc nie mam pojęcia, co zrobić, żeby moja wiadomość do Pani dotarła - może w ten sposób się uda. Od dłuższego czasu podglądam Pani blog, który bardzo mi się podoba.Nieraz skorzystałam z róznych porad, dziekuje bardzo. No i kiedy natknęłam sie na sposob wykonania prowizorycznego szydełkowego początkowego rzędu, który wydaje mi sie genialnie prosty i użyteczny w przypadku konieczności nabrania większej liczby oczek (np. w chuście z ananaskami jest ich 345!), postanowiłam i ja Pani coś podpowiedzieć. Przesyłam filmik, w którym pokazany jest sposób nabrania szydełkowych oczek odrazu na drut! Uważam, że włóczka użyta do tego celu powinna być bardziej gładka niż ta pokazana w filmiku, ale sam sposob jest świetny i znacznie przyspiesza pracę. Przesyłam serdeczne pozdrowienia i filmik: http://www.youtube.com/watch?v=-irRySJHCKE
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńWypróbuję przy najbliższej okazji, czyli dość szybko :))) Do takich "wielooczkowych" początków wydaje się to doskonałym rozwiązaniem.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję!
Tak sobie myślę jakby tu robić ściągacz doublem....czy to nie na zmianę? jak robimy parę oczek:prawe i drugim kolorem-lewe, to następne odwrotnie? czy w ogóle ściągacza nie robi się tą techniką? może i naiwne pytania ale pytam mistrzynię o anielskim sercu:-)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, bo mnie jest ze ściągaczami bardzo "nie po drodze" i zrobię wszystko inne tylko nie ściągacz na dole.
UsuńTeoria mówi, że wyjdzie. Zasadę już znasz, spróbuj! :)))
Dobry wieczór
OdpowiedzUsuńDzięki Twoim objaśnieniami robię czapkę dwustronnym żakardem i mam pytanie jak zrobić rzędy skrócone żeby wyszły mi na górze czapki uszy (szpiczaste jak u kota),próbuję ale mi nie wychodzi.Proszę o podpowiedź.pozdrawiam Hania