Alternatywny sposób robienia oczka centralnego w chustach zainteresował Was wyraźnie, więc się dzielę pomysłem.
W normalnych chustach oczko centralne jest po dwóch stronach "oflankowane" narzutami i powstają dwa rządki dziurek po prawej i lewej stronie środkowego oczka.
Ale robiąc chustę dla Zosi, miałam silną potrzebę takiego dodawania tych dwóch narzutów dokoła oczka środkowego, żeby jednak wyglądało to inaczej i zaczęłam kombinować. Z kombinacji powstała "drabinka centralna";
Jeszcze lepiej widać to w Zbuntowanej Czarnej Chuście:
Zasada jest taka - nadal dodajemy dwa oczka dokoła oczka centralnego, ale nie w formie narzutów, ale jako dwa oczka prawe robione na nitce poprzedniego rzędu tego środkowego oczka. W praktyce wygląda to tak:
Jedyne na co trzeba uważać, to żeby się "czysto" wbijać w niteczkę tego poprzedniego rzędu, żeby nam ta drabinka wychodziła śliczna i estetyczna. I pamiętać, że po obu stronach ma to być nitka z oczka środkowego i żadna inna :))))
Polecam tradycyjne oznaczenie oczka środkowego markerami, nie przeszkadzają w robieniu "drabinki centralnej", kiedy się już przyzwyczaimy do takiego sposobu.
Po lewej stronie te dodane oczka wyglądają jak zwykłe oczka lewe i tak je przerabiamy.
To mam nadzieję, że teraz wszystko jasne i się komuś przyda.
Dzieki za kolejne, pomocne wskazówki. Dzisiaj własnie pokazałam rękaw z główką od góry wg Twojego przepisu. Wszystko jasne. Dziekuję. Wykonanie mam na 4, do szóstki dociągnę ćwicząc. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. I ja ten rękaw widziałam już. On nie jest na 4, on jest co najmniej na 5 z minusem, a ten minus wynika z tego, że robiłaś z bardzo wymagającej nitki!!! Trudno tam o utrzymanie właściwego napięcia nitki. Powinnaś być dumna z tych rękawów. Z całej bluzeczki też, jest przecudownie kobieca!!!
UsuńŁomatko, rety, ludzie - taka pochwała!!! Dziekuję Ci bardzo , to jest zadatek na kolejne próby tego, co jeszcze nie robiłam. bardzo, bardzo:):)
UsuńPrzyda się na pewno, dzięki.
OdpowiedzUsuńCieszę się.
Usuńoczywiście, że się przyda, dziękuję bardzo, szczególnie za film, bo na nim dokładnie widać o co chodzi:)
OdpowiedzUsuńTo jest przewaga filmów, że można wszystko porządnie pokazać.
UsuńZastanawiałam się właśnie jak Tobie wychodzi po środku tylko jedna dziurka:) Dziękuję za to objaśnienie, na pewno się przyda!
OdpowiedzUsuńNo to już wiesz, mnie się ten sposób wydaje estetyczniejszy.
UsuńStrasznie mi się podoba sposób blokowania Twojej prześlicznej chusty :) Podpowiedz,jakiego rodzaju są to druty?Jeśli druty są odpowiednią nazwą ;)
OdpowiedzUsuńBardzo odpowiednia nazwa :))) Wszystko o drutach było tutaj:
Usuńhttp://intensywniekreatywna.blogspot.com/2011/12/i-znowu-fiolet-oraz-pochwaa-zelastwa.html
Dzięki wielkie!Mam dość szpilek :)
UsuńFajnie! Zaraz obejrzę i może wypróbuję. Dzięki!
OdpowiedzUsuńPolecam.
Usuńciekawy pomysł pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńMoże się przyda i... będzie wykończenie chusty takie, jak podesłałaś!!! Dzięki!
UsuńTo czekam z niecierpliwością :)) Basia
Usuńty to masz dar logicznego tłumaczenia zawiłości dziewiarskich (pewnie nie tylko dziewiarskich)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę, niech się przydaje.
UsuńDzięki za wyjaśnienie,to fajny sposób:))
OdpowiedzUsuńOdkąd wyszło mi to w chuście dla Zosi, inaczej nie robię : ))) Jakoś mi jeden rządek dziur podoba się bardziej niż dwa.
UsuńTwój sposób dodawania oczek jest świetny i napewno sie przyda,też wolę mniej dziur wokół oczka centralnego,ale nie wpadłam na to,żeby coś z tym zrobić.Podziwiam dziewiarki,które eksperymentują w wymyślaniu wzorów,projektowniu dzianiny.Ja niestety nie jestam taka zdolna i korzystam z gotowych propozycji,dlatego tak lubię Twój blog,a swoją drogą to jesteś idealną nauczycielką,zawsze wszystko doskonale wytłumaczone.Dzięki.
OdpowiedzUsuńKażda z nas zaczyna od korzystania z pomysłów innych, ale zobaczysz, że przyjdzie taki moment, że sama zaczniesz "kombinować" :))))
UsuńDziękuję za pochwały dla moich pedagogicznych zdolności, staram się :)))
Dzięki za kursik !
OdpowiedzUsuńProszę bardzo.
UsuńChusty jeszcze przede mną, ale jak się zabiorę za jakąś, na pewno do Ciebie wpadnę :) Dzięki!!! no i super, że dodałaś filmik, dla mnie to zawsze najlepsza metoda nauki :):):)
OdpowiedzUsuńZ filmikiem zawsze jest jaśniej.
UsuńDziękuję Ci bardzo za wyjaśnienie! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, niech się przydaje.
UsuńNa pewno wiele z dziewczyn skorzysta z twoich cennych wskazówek. Mi pozostaje tylko podziwiać ;)))
OdpowiedzUsuńJa mam już wełenkę, ale jakoś po świętach a może przez tą zimę nie mogę z niczym nadążyć, więc to opóźnienie jest mi bardzo na rękę. Fajnie, że u ciebie można znaleść techniki dziergania. Nie wiedziałam, że można na tyle sposobów robić chusty.
OdpowiedzUsuń