Spis narzędzi i materiałów można znaleźć tutaj - przypominam na wszelki wypadek.
O podstawowym "obrządku" maszyny, stopkach, szwach, regulacji można poczytać tutaj - też przypominam na wszelki wypadek.

A dziś przechodzimy od teorii do praktyki.
Będziemy szyć fartuszek doskonale dwustronny, gdzie jedna strona od drugiej nie będzie się różnić nawet o pół ozdobnego wykończenia. Czyli na końcu powinno powstać to:

Ale zanim zaczniemy, kilka uwag ogólnych, które pojawiły się już wcześniej, ale warto je powtórzyć:
- nie spieszymy się, szycie to nie galop po szwach, to raczej spokojny, miły spacerek;
- nie szyjemy, kiedy mamy dość i zmęczenie nas dopada, nic na siłę - szyta odzież "jeść nie woła", może poleżeć i poczekać;
- dokładność i jeszcze raz dokładność, milimetr tu, milimetr tam i mamy krzywo na dwa centymetry;
- jeśli ktoś się nie czuje na siłach zszywać kawałków tkaniny spiętych szpilkami, to fastryguje, wszystko, nawet proste szwy; fastrygowanie wstydu nie przynosi!!!
- zaprzyjaźniamy się z żelazkiem; bez prasowania nie ma porządnego szycia; rozprasowujemy każdy (!!!) szew, nie ma przebacz :))))
- strach i obawy, że się nie da rady zostawiamy w pokoju obok; szycie to nie neurochirurgia, spokojnie i z uwagą poradzimy sobie ze wszystkim.
Całe wyjaśnienie poszczególnych etapów szycia znajduje się w treści filmów. Wpis to będą punkty, pokazujące po kolei, co się na filmach dzieje, a jednocześnie będące linkami do kolejnych odcinków.
Głęboki oddech i do pracy!
1. Na początek robimy sobie Plan Strategiczny kolejnych działań, czyli zastanawiamy się nad kolejnością działań - co oglądamy tutaj.
2. Zbieramy do kupki materiały i jeśli ktoś nie ma ich jeszcze przyciętych do wcześniej podanych wymiarów, to tniemy. - co oglądamy tutaj.
3. Kolejny krok to odpowiednie przygotowanie maszyny i jej regulacja - co oglądamy tutaj.
4. Zszywamy falbanę w jeden dłuuuugi kawałek (jeśli ktoś ma pasek skrojony w dwóch kawałkach, to dokładnie to samo robi z paskiem) - co oglądamy tutaj.
5. I pierwszy kontakt z żelazkiem :))) - uczymy się, jak poprawnie rozprasować szew - co oglądamy tutaj.
6. I nie wypuszczamy żelazka z rąk - zaprasowujemy na pół falbanę (prawa strona na wierzchu) i od razu pasek (lewa strona na wierzchu) - co oglądamy tutaj.
7. A teraz rozregulujemy maszynę do cna :))) Będziemy robić szwy pomocnicze do marszczenia falbany - co oglądamy tutaj.
8. I szyjemy same szwy, najpierw pierwsza połowa (bo szyjemy w miarę krótkimi odcinkami, nie całe trzy metry na raz, bo będzie ciężko marszczyć) - co oglądamy tutaj.
9. I druga połowa - co oglądamy tutaj.
10. I drugi równoległy szew (bo łatwiej i bezpieczniej się marszczy, kiedy mamy dwa szwy, równoległe do siebie) - co oglądamy tutaj.
11. I zanim zrobimy jakąkolwiek krzywdę falbanie, przywracamy pierwotne ustawienia maszyny, żeby móc dalej szyć normalnym szwem - co oglądamy tutaj.
12. Żeby wiedzieć, na ile trzeba przymarszczyć falbanę, musimy zdecydować o ostatecznym kształcie części głównej fartuszka, czyli zaokrąglić jego dolne rogi - co oglądamy tutaj.
13. I marszczymy... to trochę zajmie... może nawet więcej niż trochę :))) Ale działamy spokojnie i cierpliwie, starając się nie zerwać nitki - co oglądamy tutaj.
14. I dalej marszczymy, ale z drugiej strony, bo tak nam wygodniej - co oglądamy sobie tutaj.
15. I zaczynamy łączyć falbanę z częścią główną - co oglądamy tutaj.
16. Czas na użycie szpilek i połączenie falbany i części głównej w bardziej trwały sposób - co oglądamy tutaj.
17. Ostatnie spojrzenie przed szyciem, czy wszystko jest w porządku - co oglądamy tutaj.
18. I przyszywamy falbanę - co oglądamy tutaj.
19. I kwestia przyszywania falbanki na zaokrąglonym rogu, pomagamy sobie szpilką - co oglądamy tutaj.
20. Sprawdzamy, czy nasz szew jest, "że mucha nie siada" i jeśli wszystko w porządku, to łapiemy za żelazko - co oglądamy tutaj.
21. A teraz druga część główna fartuszka - układamy ją i wstępnie przyszpilkowujemy - co oglądamy tutaj.
22. A teraz porządnie spinamy wierzch i spód szpilkami na brzegach - co oglądamy tutaj.
23. I chwila uwagi przy spinaniu poświęcona brzegowi falbany na górze i zaokrągleniu na dole - co oglądamy tutaj.
24. I w końcu zszyjemy wierzch i spód fartuszka na maszynie - co oglądamy tutaj.
25. Wyciągamy szpilki i sprawdzamy, co nam wyszło, można zacząć się zachwycać - co oglądamy tutaj.
26. Przycinamy szew - co oglądamy tutaj.
27. I pozbywamy się wszystkich pomocniczych szwów, które można już wypruć - co oglądamy tutaj.
28. Prasujemy szew łączący wierzch i spód fartuszka po lewej stronie - co oglądamy tutaj.
29. I prasujemy po stronie prawej, dbając o dobre "wyprasowanie" falbany na zewnątrz - co oglądamy tutaj.
30. Robimy szybkie podsumowanie tego, co już zostało zrobione i sięgamy po gumkę - będziemy marszczyć fartuszek na poziomie talii - co oglądamy tutaj.
31. Przypinamy gumkę - co oglądamy tutaj.
32. Będziemy przyszywać gumkę i potrzebny nam ścieg zygzakowy, a zatem musimy ustawić sobie maszynę i przyszywamy gumkę na początku - co oglądamy tutaj.
33. I przyszywamy dalej gumkę - co oglądamy tutaj.
34. I musimy porządnie przyszyć gumkę na końcu, pomagając sobie szpilką :))) - co oglądamy tutaj.
35. W końcu łapiemy pasek i naprasowujemy na niego fizelinę, naprasowujemy ją też na jakiś testowy fragment materiału - co oglądamy tutaj.
36. Wybieramy i testujemy szew ozdobny - co oglądamy tutaj.
37. Fastrygą w kontrastowym kolorze zaznaczamy środek paska, żeby nam się łatwiej szyło szwem ozdobnym - co oglądamy tutaj.
38. I szyjemy ozdobnie, można oczywiście kontrastową nitką - co oglądamy tutaj.
39. Zabezpieczamy nitkę w ściegu ozdobnym - co oglądamy tutaj.
40. I zanim cokolwiek dalej zrobimy z paskiem, musimy ładnie rozprasować ozdobny szew - co oglądamy tutaj.
41. Przypinamy szpilkami pasek do fartuszka - co oglądamy tutaj.
42. Zaczynamy przyszywać pasek do fartuszka. Na początku korzystając z dobrodziejstw szycia "na wstecznym" - co oglądamy tutaj.
43. Sprawdzamy, czy wszystko z przyszyciem paska do fartuszka ok, szczególnie, czy nigdzie nie wystaje nam zbyt bardzo ścieg przyszywający gumkę - co oglądamy tutaj.
44. Zajmiemy się teraz końcówkami do wiązania, spinamy je szpilkami - co oglądamy tutaj.
45. Sprawdzamy nasze spięcie/upięcie i zaczynamy zszywać - co oglądamy tutaj.
46. I robimy zakręcik na rogu o 90 stopni - co oglądamy tutaj.
47. Obcinamy nadmiar materiału przy szwie, ze szczególną uwagą zwróconą na przycięcie rogów i prasujemy - co oglądamy tutaj.
48. Przewracamy właśnie zszyte części paska, te do wiązania, na prawą stronę i rozprasowujemy - co oglądamy tutaj.
49. Zostało nam jeszcze trochę ręcznego szycia. Zaczniemy od przypięcia nie zszytej części paska do fartuszka, tak, żeby brzeg paska trafiał na szew - co oglądamy tutaj.
50. I zaczynamy szycie ręczne - co oglądamy tutaj.
51. I jeszcze trzeba zakończyć nitkę tak, żeby nawet ślad nie został i odprasować całość - co oglądamy tutaj.
52. Czas na zachwyty. Na pokazywanie rodzinie i znajomym, że "taki tam drobiazg sobie uszyłam sama" :))) Jest to też dobry czas na robienie zdjęć i wysyłanie na Róg Renifera, żebym miała co umieszczać w Galerii.
53. A kiedy emocje opadną, najlepiej następnego dnia, oglądamy spokojnie "uszytek" jeszcze raz i zastanawiamy się, gdzie był problem, co nam wyszło perfekcyjnie, a co wymaga większej uwagi.
Całe wyjaśnienie poszczególnych etapów szycia znajduje się w treści filmów. Wpis to będą punkty, pokazujące po kolei, co się na filmach dzieje, a jednocześnie będące linkami do kolejnych odcinków.
Głęboki oddech i do pracy!
1. Na początek robimy sobie Plan Strategiczny kolejnych działań, czyli zastanawiamy się nad kolejnością działań - co oglądamy tutaj.
2. Zbieramy do kupki materiały i jeśli ktoś nie ma ich jeszcze przyciętych do wcześniej podanych wymiarów, to tniemy. - co oglądamy tutaj.
3. Kolejny krok to odpowiednie przygotowanie maszyny i jej regulacja - co oglądamy tutaj.
4. Zszywamy falbanę w jeden dłuuuugi kawałek (jeśli ktoś ma pasek skrojony w dwóch kawałkach, to dokładnie to samo robi z paskiem) - co oglądamy tutaj.
5. I pierwszy kontakt z żelazkiem :))) - uczymy się, jak poprawnie rozprasować szew - co oglądamy tutaj.
6. I nie wypuszczamy żelazka z rąk - zaprasowujemy na pół falbanę (prawa strona na wierzchu) i od razu pasek (lewa strona na wierzchu) - co oglądamy tutaj.
7. A teraz rozregulujemy maszynę do cna :))) Będziemy robić szwy pomocnicze do marszczenia falbany - co oglądamy tutaj.
8. I szyjemy same szwy, najpierw pierwsza połowa (bo szyjemy w miarę krótkimi odcinkami, nie całe trzy metry na raz, bo będzie ciężko marszczyć) - co oglądamy tutaj.
9. I druga połowa - co oglądamy tutaj.
10. I drugi równoległy szew (bo łatwiej i bezpieczniej się marszczy, kiedy mamy dwa szwy, równoległe do siebie) - co oglądamy tutaj.
11. I zanim zrobimy jakąkolwiek krzywdę falbanie, przywracamy pierwotne ustawienia maszyny, żeby móc dalej szyć normalnym szwem - co oglądamy tutaj.
12. Żeby wiedzieć, na ile trzeba przymarszczyć falbanę, musimy zdecydować o ostatecznym kształcie części głównej fartuszka, czyli zaokrąglić jego dolne rogi - co oglądamy tutaj.
13. I marszczymy... to trochę zajmie... może nawet więcej niż trochę :))) Ale działamy spokojnie i cierpliwie, starając się nie zerwać nitki - co oglądamy tutaj.
14. I dalej marszczymy, ale z drugiej strony, bo tak nam wygodniej - co oglądamy sobie tutaj.
15. I zaczynamy łączyć falbanę z częścią główną - co oglądamy tutaj.
16. Czas na użycie szpilek i połączenie falbany i części głównej w bardziej trwały sposób - co oglądamy tutaj.
17. Ostatnie spojrzenie przed szyciem, czy wszystko jest w porządku - co oglądamy tutaj.
18. I przyszywamy falbanę - co oglądamy tutaj.
19. I kwestia przyszywania falbanki na zaokrąglonym rogu, pomagamy sobie szpilką - co oglądamy tutaj.
20. Sprawdzamy, czy nasz szew jest, "że mucha nie siada" i jeśli wszystko w porządku, to łapiemy za żelazko - co oglądamy tutaj.
21. A teraz druga część główna fartuszka - układamy ją i wstępnie przyszpilkowujemy - co oglądamy tutaj.
22. A teraz porządnie spinamy wierzch i spód szpilkami na brzegach - co oglądamy tutaj.
23. I chwila uwagi przy spinaniu poświęcona brzegowi falbany na górze i zaokrągleniu na dole - co oglądamy tutaj.
24. I w końcu zszyjemy wierzch i spód fartuszka na maszynie - co oglądamy tutaj.
25. Wyciągamy szpilki i sprawdzamy, co nam wyszło, można zacząć się zachwycać - co oglądamy tutaj.
26. Przycinamy szew - co oglądamy tutaj.
27. I pozbywamy się wszystkich pomocniczych szwów, które można już wypruć - co oglądamy tutaj.
28. Prasujemy szew łączący wierzch i spód fartuszka po lewej stronie - co oglądamy tutaj.
29. I prasujemy po stronie prawej, dbając o dobre "wyprasowanie" falbany na zewnątrz - co oglądamy tutaj.

30. Robimy szybkie podsumowanie tego, co już zostało zrobione i sięgamy po gumkę - będziemy marszczyć fartuszek na poziomie talii - co oglądamy tutaj.
31. Przypinamy gumkę - co oglądamy tutaj.
32. Będziemy przyszywać gumkę i potrzebny nam ścieg zygzakowy, a zatem musimy ustawić sobie maszynę i przyszywamy gumkę na początku - co oglądamy tutaj.
33. I przyszywamy dalej gumkę - co oglądamy tutaj.
34. I musimy porządnie przyszyć gumkę na końcu, pomagając sobie szpilką :))) - co oglądamy tutaj.
35. W końcu łapiemy pasek i naprasowujemy na niego fizelinę, naprasowujemy ją też na jakiś testowy fragment materiału - co oglądamy tutaj.
36. Wybieramy i testujemy szew ozdobny - co oglądamy tutaj.
37. Fastrygą w kontrastowym kolorze zaznaczamy środek paska, żeby nam się łatwiej szyło szwem ozdobnym - co oglądamy tutaj.
38. I szyjemy ozdobnie, można oczywiście kontrastową nitką - co oglądamy tutaj.
39. Zabezpieczamy nitkę w ściegu ozdobnym - co oglądamy tutaj.
40. I zanim cokolwiek dalej zrobimy z paskiem, musimy ładnie rozprasować ozdobny szew - co oglądamy tutaj.
41. Przypinamy szpilkami pasek do fartuszka - co oglądamy tutaj.
42. Zaczynamy przyszywać pasek do fartuszka. Na początku korzystając z dobrodziejstw szycia "na wstecznym" - co oglądamy tutaj.
43. Sprawdzamy, czy wszystko z przyszyciem paska do fartuszka ok, szczególnie, czy nigdzie nie wystaje nam zbyt bardzo ścieg przyszywający gumkę - co oglądamy tutaj.

44. Zajmiemy się teraz końcówkami do wiązania, spinamy je szpilkami - co oglądamy tutaj.
45. Sprawdzamy nasze spięcie/upięcie i zaczynamy zszywać - co oglądamy tutaj.
46. I robimy zakręcik na rogu o 90 stopni - co oglądamy tutaj.
47. Obcinamy nadmiar materiału przy szwie, ze szczególną uwagą zwróconą na przycięcie rogów i prasujemy - co oglądamy tutaj.
48. Przewracamy właśnie zszyte części paska, te do wiązania, na prawą stronę i rozprasowujemy - co oglądamy tutaj.
49. Zostało nam jeszcze trochę ręcznego szycia. Zaczniemy od przypięcia nie zszytej części paska do fartuszka, tak, żeby brzeg paska trafiał na szew - co oglądamy tutaj.
50. I zaczynamy szycie ręczne - co oglądamy tutaj.
51. I jeszcze trzeba zakończyć nitkę tak, żeby nawet ślad nie został i odprasować całość - co oglądamy tutaj.

52. Czas na zachwyty. Na pokazywanie rodzinie i znajomym, że "taki tam drobiazg sobie uszyłam sama" :))) Jest to też dobry czas na robienie zdjęć i wysyłanie na Róg Renifera, żebym miała co umieszczać w Galerii.
53. A kiedy emocje opadną, najlepiej następnego dnia, oglądamy spokojnie "uszytek" jeszcze raz i zastanawiamy się, gdzie był problem, co nam wyszło perfekcyjnie, a co wymaga większej uwagi.