Przenosiny

poniedziałek, 12 listopada 2012

BLACK AND WHITE

Dzień dobry, to znowu ja. Ale dzisiaj szybko i bardzo mało kolorowo, a tak naprawdę to będzie tylko o czerni i bieli.

Chronologicznie to było tak, że najpierw dostałam od Ślubnego nowego białego laptopa i zrobiłam do niego czarno-biały szydełkowy pokrowiec, zwany Uszydłkiem Podróżnym.

W poprzednim tygodniu Ślubny odwiedził w moim uroczym towarzystwie sklep papierniczy i wypatrzył dla mnie kalendarz na rok następny - Anno Domini 2013. I tak się jakoś złożyło, że jest on w jedynych słusznych kolorach:

Na dodatek w ramach bycia okropnym gadżeciarzem, co to wszystkie nowinki techniczne pożąda, Ślubny wymienił sobie telefon, a swój poprzedni tak skutecznie reklamował, że dałam się zanęcić i łaskawie wyraziłam zainteresowanie użytkowaniem Telefonu Po-Ślubnego (oczywiście Telefon Po-Ślubny jest... czarny).
Jednakowoż nowy telefon oznaczał konieczność stworzenia mu jakowegoś pokrowca niewielkiego. I to jest właśnie ta mała, drobna, bezczelna robótka, która się wczoraj wepchała do kolejki i nachalnie darła paszczę: "Rób! Już!". 
A skoro laptop, pokrowiec na tegoż, kalendarz i telefon jakimś cudem stanowią zgodną kolorystyczną całość użytkową (dygresja - uwielbiam mieć zgodne kolorystyczne "całości" użytkowe), to pokrowiec na telefon nie może być inny niż...

Całość to czarna bawełna plus szydełko. Do tego wykończenie z resztki jakiegoś białego kordonka (50cm go było i już nie ma :))), naszywane koraliki (nie były wrabiane, bo na etapie robienia nie miałam pojęcia, że chcę koraliki :))) i resztka czarnej wstążki.


To jeszcze muszę dobitnie dać Ślubnemu do zrozumienia, że czerwony Zasobnik Pieniężny, zwany pospolicie portfelem nie pasuje do całości i należy mi sprawić taki we właściwej kolorystyce. A już we własnym zakresie doszyję sobie kosmetyczkę do noszenia w torebce (czarny materiał plus biała koronka??? :)))).

Bo jakże tu psuć taki komplet?

52 komentarze:

  1. Zwolnij kobieto, bo czytać nie nadążam. Dopiero co skończyłam poprzedni post ;)
    A pokrowiec fajny bardzo. Łatwo i przyjemnie, a efekt jest. Uwielbiam takie "szybkie" robótki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo się takich drobiazgów nazbierało. Już obiecuję, że się przystopuję :)

      Usuń
  2. czerwony zasobnik..? nijak nie pasuje, absolutnie potrzebny nowy;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślubny już czytał i wziął sobie do serca, że potrzebny nowy.

      Usuń
  3. Bardzo gotycki komplet, portfel koniecznie musi też być w odpowiednich kolorach! *^o^*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale biorąc pod uwagę te różyczki na kalendarzu to "słodko-gotycki" :)))

      Usuń
  4. Portfel do wymiany! Bezapelacyjnie! Też lubię te kolory. Zwłaszcza czarny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślubny już odczytał aluzję, że trzeba kupić nowy w prezencie :)

      Usuń
  5. Toż zwolnij trochę...takie tępo...
    nie -ja wysiadam ...
    podziwiam pracowitość -odznaczenie się należy.....
    a te pokrowce to klasyka bardzo się mi podobają...
    pozdrawiam serdecznie i idę walczyć z choróbskiem...
    Mania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko zdrowiej!!! Za pochwały dziękuję. A tempo było szybkie, bo się drobiazgów nazbierało, teraz już zwolnię :)

      Usuń
  6. PS.głaskanki dla Kota od wielbicielki
    Mania

    OdpowiedzUsuń
  7. no piękny komplet! Kalendarz jest uroczy ;) a jak nowy portfel, to chyba jeszcze torebka, buty i tak dalej i tak dalej... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście... Ślubnego :))) buty czarne na przeróżnych obcasach posiadam w nadmiarze, torebki też :)))

      Usuń
  8. piękne kubraczki stworzyłaś, ale co do zasobnika to się zastanów, bo ponoć tylko w czerwieni trzymają i rozmnażają się pieniądze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dałaś mi do myślenia :))) Ale już wiem - czarno-biały z czerwonym wnętrzem :)))

      Usuń
  9. Optuję za nowym Carskim Mundurkiem, tym razem biel połączona z czarną lamówką. Będzie jak znalazł do tak stylowych dodatków :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I złote guziki... to by mogło całkiem nieźle wyglądać :)

      Usuń
    2. Ja widzę Carski Mundurek czarny z białą lamówką:) I złote guziki!:)

      Usuń
  10. Przesliczny komplet! Najbardziej serce me skradl pokrowiec na laptopa, jest niesamowity!!

    Niesamowita masz energie dziewczyno :-))) i bardzo motywujaco wplywasz na mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wszystkie komplementy! A pokrowiec na laptopa to moje ulubione szydełkowe dzieło tego roku.

      Usuń
  11. Jeszcze czarno-biały szal sobie machnij plus rękawiczki do kompletu. I koniecznie wymien portfel na nowy :D Napatrzyłam się i mam- wzięło mnie na taki kondomik dla mojego mikromiziadełka, czerwony taki. Hmm tylko kiedy sie pytam? Jak chusta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalik mam, rękawiczki czarne też się znajdą :))) Pokrowiec rób, to szybkie do wykończenia.
      A chusta ma razie nadal w formie motka, bo dzieje się sporo pod stopką maszyny, a na dodatek zawodowo znowu szykuje się lawina :)

      Usuń
    2. O to trzymam kciuki, jedz dużo witaminków, żebyś miała na t wszystko siły :) wysłałam mail, ale nie wiem, czy dotarł :) pokrowiec się pcha przed kolejkę, mogłabym w sumie odpocząć od szarego "pjorytetowego" :)

      Usuń
    3. Nic nie doszło, dawaj tego maila jeszcze raz na adres co to jest pod obrazkiem, pod malinkami.

      Usuń
  12. Wszystko bardzo miłe dla oka. Ależ mnie rozbawiłaś tymi opisami ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No dokładnie, portfel musi pasować kolorystycznie - zgadzam się z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szykowny i cudownie zgodny kolorystycznie komplet:) Też bardzo lubię, gdy mi się przedmioty użytkowe układają w kolorystyczną całość. I bardzo też lubię takie szybkie, pozaplanowe robótki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to dobrze, że nie jestem jedyna taka "skompletowana" :)

      Usuń
  15. ...podobnie uwielbiam zbiory skompletowane - ten zestaw jest fantastyczny! bardzo mi się podoba, szczególnie pokrowiec laptopa! fantastyczny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Z pokrowca na laptopa jestem bardzo zadowolona.

      Usuń
  16. To jesteś prawie skompletowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super ubranka! Koniecznie do komplety portfel i kosmetyczka, koniecznie!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo elegancko to wygląda, świetne ubranka :-)
    Portfel koniecznie musi być! A może uszyty? Takie materiałowe portfele też są całkiem fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem w tym, że ja jestem przyzwyczajona do konkretnego "modelu" i inne mi nie leżą, a takiego, jak chcę, to się uszyć nie da, niestety.

      Usuń
  19. Patrząc na ten komplet strasznie się rozmarzyłam. Tak jakoś wszystko wygląda nastrojowo, doniośle, pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Co prawda czarny to nie mój kolor ale i tak jestem pełna uznania za tempo, wygląd, talent. Jak ktoś poprzednik napiszę-motywujesz mnie cudownie i zarażasz tym co mnie odpręża na maksa:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarny w ubraniach to i nie moja bajka tak do końca, ale w przedmiotach użytkowych to już co innego :)))
      A z zarażania się cieszę! Chyba jedyne zdrowe zarażanie :))))

      Usuń
  21. Takie małe dłubanki są idealne dla zabicia czasu, a jaki efekt :)
    faktycznie, zestawienie kolorów prezentuje się szlachetnie. Może biały bawełniany sweterek i czarna ażurowa siatka do kompletu? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O sweterku nie myślałam, natomiast pomysł na spódnicę w takim stylu łazi za mną od kilku miesięcy :)))

      Usuń
    2. O rety! Wyobraziłam sobie takie cudo i zakochałam się w tym wyobrażeniu, więc mam nadzieję, że powstanie, żebym mogła pozachwycać się obiektem rzeczywistym ;)

      Usuń
  22. Uuuuwielbiam komplety! Czarno białe bardzo! A czytać tak świetnie zredagowany wpis jeszcze bardziej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! komplet na pewno się rozrośnie, więc czerń i biel pojawi się za jakiś czas jeszcze raz :)

      Usuń
  23. fajny pomysł na telefon a laptop prezentuje się idealnie pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  24. no francja elegancja :) u mnie to wszystko z innej parafii, co by za spokojnie i za elegancko nie bylo, hehe (i w glowie tez taki balagan). Jak ja Cie za to dzierganie podziwiam, cuda tworzysz!!! ale to juz sama wiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to też wynika z charakteru - w głowie też wszystko od linijki i pod kolor :))))
      Dziękuję za komplementy!

      Usuń